Witajcie człowieki !!!!

Witajcie człowieki !!!!
Tysia

sobota, 29 listopada 2014

BRELOCZKI Z ŻYŁEK

Witajcie moi kochani !
Dzisiejszy dzień jest beznadziejny . Paskudna pogoda , nie ma śniegu , w ogóle nie wiem jak przyjedzie do mnie święty Mikołaj . Chociaż ,że jest mi smutno , to mogę z wami być .Chciałabym wam dzisiaj pokazać moje cudeńka , które zrobiłam sama z żyłek . Breloczki te zawieszam sobie na piórniku , wam też polecam , a w ogóle to pokażę wam jak je robię . Nie są one trudne niektóre . Bo kilka splotów potrzebuje trochę czasu i wytrwałości . Nie polecam tego osobom , które mają słabe nerwy , bo może stać się źle . A oto instrukcja :


Rzeczy potrzebne do zrobienia breloczków :
* stalowe nerwy
* dwie łapki
* żyłki
Instrukcja na najprostszy splot :




Te dwa ostatnie sploty są najtrudniejsze , a dwa pierwsze są całkiem łatwe , jeśli podejdzie się optymistycznie nastawionym , to wszystko się uda nawet te najtrudniejsze . A niżej pokazałam wam już zrobione breloczki . Nie wiem jak wam , ale mi się podobają .
PS:
1.Na samym początku jak będziesz zaczynała musisz dobrać dobre kolory , które do siebie będą pasować .
2.Jak już dobierzesz , to zegnij wszystkie na pół i zrób pętelkę  ( taką jaką pokazałam na górnej części obrazka )aby można było zaczepić breloczek  na przykład do piórnika albo  do kluczy .
3. Jak już dobrze opanujecie tę robotę , możecie zacząć robić różne kształty na przykład serduszka , albo coś innego .



A te na końcu to takie moje fantazje wy też możecie takie coś robić .Jak coś to  piszcie w komentarzach . Musze spadać . pa pa .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz